Michael Joseph Jackson (ur. 29 sierpnia 1958... zm. 25 czerwca 2009 w Los Angeles) – amerykański muzyk, artysta estradowy, świetny tancerz, kompozytor, autor tekstów i wideoklipów. Znany jako jeden z najlepszych wykonawców muzyki pop i jeden z najpopularniejszych muzyków w historii, powszechnie nazywany: „Królem Popu”- [... KING OF POP...]
>która miała być wydana 24 czerwca 2009
(dzień przed "śmiercią")
>data wydania została przełożona na 24 lipca.
Czy to nie dziwne? :/
>Tytuł po polsku znaczy...
" Tajemnicza śmierć Michaela Jacksona"...
>to naprawdę dziwne :/.....
>byli by aż tak przewidujący...? :/ nie sądzę ...:/
2)
>tak wygląda okładka książki ...(powyżej)
3)
>A więc jak udowodnić że książka została wydana wcześniej ??
>Dowód ??? proszę bardzo :) .... ( stary i nowy opis tej książki )
> Widać różnice ??? :)
> [KLIKNIJ NA OBRAZEK ABY POWIĘKSZYĆ]
PS:
>pozdrawiam :***
>M&M
środa, 23 marca 2011
Elizabeth Taylor nie żyje !!!
>Zmarła Elizabeth Taylor....
>Największa przyjaciółka Michaela Jacksona, która jako pierwsza nazwał go
"KRÓLEM POPU"
>Legendarna aktorka, która słynęła ze swej urody, swego stylu życia, swych działań charytatywnych oraz wielu małżeństw.
>Aktorka miała 79 lat.
>Była nie tylko wielką gwiazdą kina, ale i osobą zaangażowaną w działalność charytatywną.
>Taylor zmarła "dzisiaj, w ciszy i spokoju w szpitalu Cedars-Sinai w Los Angeles".
>Sześć tygodni temu aktorka trafiła do szpitala ze względu na poważne problemy z sercem, "z czym walczyła przez wiele lat".
>Choć w ostatnim czasie przeszła wiele komplikacji, jej stan był stabilny i wszyscy mieli nadzieję, że wróci do domu. Niestety tak się nie stało...
> Może śmierć Elizabeth doda nam jakieś ciekawe wskazówki odnośnie śmierci MJ zobaczymy ..
>Ale dzisiaj nie wypada mówić na ten temat ...
> Uszanujmy Jej śmierć i poświęćmy Jej 1 min. ciszy ..... >.................Elizabeth Taylor ( R.I.P.)..............................
MJ ma wspólników, którzy są zamieszani w cały ten hoax ???!!!
Po dosyć długich przemyśleniach i poszukiwaniach wytypowałam kilka osób ze świata show bussinesu, które z całą pewnością są zamieszane w hoax. Pomińmy oczywiście wesołą rodzinkę i obsadę filmu This Is It. Pierwsze wskazówki co do „wspólników” mieliśmy praktycznie długo przed dniem „śmierci”. Ludzi tych jest dosyć sporo więc zmuszona jestem rozdzielić notkę. W części pierwszej przyjrzymy się bliżej zespołowi Black Eyed Peas.
1)
Black Eyed Peas - amerykańska grupa muzyczna wykonująca muzykę z pogranicza hip-hopu i popu. Powstała w Los Angeles w 1995 roku. Bardziej znana jest od roku 2003 kiedy odniosła sukces nagrywając płytę Elephunk. Tyle z podstawowych informacji, teraz zastanówmy się kiedy BEP zaczęło współpracę z MJem. Był to rok 2006 i Michael kompletował załogę, z którą chciał nagrać coś świeżego na płytę Thriller 25th Anniwersary. Sądzę, że już wtedy zaczęły się poważne przygotowania do hoaxu i szukanie znanych ludzi, którym może zaufać i powierzyć rolę w mistyfikacji. Kiedy przysłuchamy się piosenkom nagranym przez Will.I.Am’a i Fergie, tyle że od tyłu możemy mieć pewność, że cały skład BEP wiedział, że Michael chce uciec. Obydwu możecie posłuchać w podanym filmiku
A Oto tekst backmaskingu w tych piosenkach wraz z polskim tłumaczeniem:
1.Will.I.Am- "the girl is mine"
He would rock x8 ( on będzie bujać/huśtać )
He would alive (on będzie żył)
Easy! (spokojnie!)
Just give him a minute (tylko dajcie mu chwilę)
Right time may be aloud (w odpowiednim czasie może być głośno)
A rock ( bujanie/huśtanie)
He would rock ( on będzie bujać/huśtać )
He would rock in the right time ( on "rozbuja/ rozhuśta się" w odpowiednim czasie )
It will it will a ( będzie, to będzie )
It will be worldwide (to będzie wydarzenie na skalę światową)
It was a lot (było tego wiele)
He would rock ( on będzie bujać/huśtać )
He would alive (on bedzie żył)
Would he? (czy będzie?)
What about (co z..)
What if what if I meant (a co jeśli miałem na myśli)
What I what I meant (co miałem na myśli)
We’ll be all smart (wszyscy będziemy mądrzy/silni)
He would rock ( on będzie huśtać/ bujać )
Come here (chodź tu)
I’ll be clear (powiem jasno)
I live (ja żyję)
Viva alive (vivat żywy)
Say what? I promise (że co?! Obiecuję)
We’re alive (my żyjemy)
We’ll live again (my będziemy żyć znowu)
2. Fergie- Beat It
Believe (uwierz)
Believe believe believe*3 (uwierz)
I won’t sue (nie będę się procesować/pozywać do sądu)
I’m the suspect (jestem podejrzanym)
I’ve got what she’s want (mam to, czego ona chce)
She knows where I was (ona wie, gdzie byłem)
Believe, believe that’s all I want (uwierz, to wszystko czego chcę)
Believe believe believe believe (uwierz)
I would and I would and I would
And I would believe and I would and I would
Believe believe believe (ja bym uwierzył)
And I would and I would and I would
Believe
Believe
Believe believe believe in something (I ja bym w coś uwierzył)
I won’t sue(nie będę się procesował)
I’m the suspect (jestem podejrzanym)
I’ve got what she’s want (mam to, czego ona chce)
She knows where I was (ona wie, gdzie byłem)
Believe, believe that’s all I want (uwierz, to wszystko czego chcę)
Believe believe believe in message (uwierz w wiadomość)
People always Believe what I say (ludzie zawsze wierzą w to co mówię)
We all guys connected, we cheat, we met, we wish mess
(my wszyscy jesteśmy połączeni, oszukujemy, życzymy chaosu)
Believe in something believe what I say (uwierz w coś, uwierz w to, co mówię)
I would planned my life and I would planned my world and I would planned mess
(zaplanowałbym swoje życie I zaplanowałbym swój świat I zaplanowałbym chaos)
Believe in something*4 (uwierz w coś)
Ask people, I would (zapytaj ludzi, ja bym tak zrobił)
Believe in something (uwierz w coś)
Believe, I say (uwierz, mówię!)
I’m missing out... (jestem zaginiony)
>Teksty napisałam sama i może być tam kilka błędów ale sądzę, że i tak są dosyć oczywiste. Chciałabym tylko zwrócić uwagę na trzy kwestie- w piosence Willa.
>Michael wyraźnie mówi „my żyjemy, my będziemy żyć”, kogo, oprócz siebie może mieć na myśli?
>W piosence beat it mamy potwierdzenie mojej teorii wspólników ..w słowach :
„wszyscy jesteśmy połączeni, oszukujemy”. W tym utworze interesujące są też słowa refrenu:
„nie będę się procesował, jestem podejrzanym, mam to czego ona chce, ona wie gdzie byłem” i tutaj również nie wiadomo o kim jest mowa, co widział bądź co posiada Miachael, że wpędziło go to w tarapaty.
>Kolejne pytania bez odpowiedzi…
2)
Już przy nagrywaniu tej płyty padło kilka dziwnych kwestii :
>Rzeczy na które warto zwrócić uwagę, to na pewno niezdecydowanie Michaela co do całego projektu. >Odnoszę wrażenie, że właściwie nie do końca wiedział co ma z tym fantem zrobić, albo wiedział doskonale, tylko nie mógł powiedzieć o tym głośno.
>Drugą sytuacją która domaga się skomentowania to zainteresowanie Michaela kamerą i komentarz prezentera jakoby artysta lepiej się czuł filmując niż będąc na pierwszym planie co znowu prowadzi nas do teorii, że MJ nagrywa ogromny film i przygotowywał się na to od dawna.
3)
Podsumowując, uważam, że nagranie rocznicowej wersji thrillera było tylko pretekstem do znalezienia pomocników i przygotowania wskazówek już wtedy.
>Natknęłam się również na informację, że BEP miało grać przed Michaelem na jego londyńskich koncertach, ale nie byli tym specjalnie podekscytowani. Czy to nie dziwne? Przecież każdy artysta chciałby występować na tej samej scenie co król muzyki, nieprawdaż?
>No, chyba, że oni już wiedzieli, że koncerty się nie odbędą…
>Ostatnią, wydaną przez BEP płytą jest the E.N.D co jak twierdzi lider zespołu jest skrótem od
"the energy never dies" (energia nigdy nie umiera).
>Początkowo album miał być wydany w 2006 roku czyli wtedy, kiedy zaczęła się współpraca grupy z Michaelem, ostatecznie jednak płytę wydano na początku czerwca 2009.
>Materiał był nagrywany od 2008 roku i wielokrotnie zmieniano jego tytuł.
>Trzeba przyznać, że płyta jest ciekawie połączony czasowo z wydarzeniami związanymi z Michaelem. >Początkowo spodziewano się jej wtedy, kiedy BEP i Michael nagrywali ją wspólnie w Irlandii,
ostatecznie ukazała się kilka dni przed śmiercią króla.
>Bardzo interesujący zbieg okoliczności. Czy możliwe jest, żeby zawarli umowę, aby wydać ten album akurat w czerwcu 2009, i sukcesywnie, z każdym singlem czy teledyskiem dostarczać nowych wskazówek?
>Mogą to potwierdzać słowa Willa, iż album to projekt, który właściwie nie umrze, bo ciągle będą mogli coś do niego dodawać.>Czy tytuł albumu też jest wskazówką?
>The E.N.D czyli " koniec", a tak naprawdę jest skrótem od „energia nigdy nie umiera” więc jest iluzją podobnie jak mistyfikacja śmierci.
>Wszyscy uważają, że to koniec (the end bądź w przypadku hoaxu-śmierć), a jednak energia nie umiera (tutaj- Michael żyje).
5)
Teraz chciałabym zająć się bardzo ciekawym teledyskiem tej grupy " Imma be rocking that body"
>Połączenie dwóch piosenek z albumu “The end”- Imma be oraz Rock that body.
>Teledysk trwa 10 minut.
>Rozpoczyna się opowiadaniem Will.I.Am’a o super maszynie która potrafi śpiewać za artystów nagrywając tylko ich barwę głosu.
>Fergie złości się i odpowiada, że nie są robotami. Wsiada na motor i odjeżdża ale zaraz zostaje potrącona przez samochód. Gdy traci przytomność przenosi się do świata wyobraźni gdzie razem z Will’em uciekają przed złym robotem.
>Później uruchamiają dobrego robota, który zaczyna tańczyć ruchami Michaela. Stąd wniosek, że robot jest jego symbolem więc od tej pory będziemy nazywać go MJ.
>MJ ma swoją małą „armię” w której są inne roboty oraz z tego co widać również członkowie BEP.
>Cała grupa spotyka złego robota i przenosi się do miasta, którego scenografia do złudzenia przypomina sceny ze starej reklamy pepsi w której za młodu brał udział Michael.
>Fergie, Will, Taboo oraz Apl.De.Ap chodzą ulicami i werbują nowych członków ich „armii”.
>Kiedy zły robot porywa Fergie, MJ oraz Will ruszają na nimi w pogoń.
>Ostatecznie obydwa roboty toczą walkę na.. taniec.
>Wygrywa oczywiście dobry, biały robot- MJ. Wtedy Fergie budzi się.
>Teledysk jest bardzo symboliczny więc oczywiście każdy może odebrać go inaczej.
>Moja interpretacja to skojarzenia robotów z filmem Moonwalker, w którym Michael zamienia się w robota w jednej ze scen.
>Pokonuje wtedy handlarzy narkotyków i odlatuje, jednak zostaje zestrzelony.
>Dzieci myślą że nie żyje jednak kiedy one są w niebezpieczeństwie wraca i je ratuje co jest zresztą myślą przewodnią filmu.
>Michael jest w nim bohaterem, który zawsze wraca pomimo, że wszyscy myślą, że już po nim.
.............................Czyżby to mała sugestia członków Black eyed peas?
WIELKI POWRÓT >>> ma związek z najnowszą płytą ???!!!
- żeby dokładnie zrozumieć ten post radze najpierw przeczytać jeden z wcześniejszych postów dotyczących CIRQUE DU SOLEIL :D podaje link do tego posta :
-Najnowsza płyta tez ma w sobie ukryte wskazówki co do powrotu i jest związana z (cirque du soleil)
- tak wygląda okładka najnowszej płyty (z grudnia 2010 r.)...:
-okładka bardzo przypomina okładkę z płyty "DANGAROUS" ( bo też dużo się na niej dzieje)
-chce tu poruszyć temat nie samej okładki tylko całego tego obrazu
-został on namalowany na cześć MJ po jego "śmierci"
>>jak wiadomo Mike już dawno marzył o takim obrazie...
-okładka z płyty "MICHAEL" >>> to jedynie centralna cześć całego obrazu (1/3)...
-a gdzie są jeszcze nasze 2 pozostałe połowy ??!! i co one przedstawiają ??!!
-właśnie tutaj sobie odpowiemy na te pytania !!!
1)
-no to zacznijmy od początku :
-tak wygląda pełno metrażowy obraz o którym mowa :
SYMBOLIKA OBRAZU :
-obraz przedstawia 50 najważniejszych scen z życia MJ od dzieciństwa do rzekomej śmierci
-MJ jest podczas koronacji
-prawą rękę trzyma na sercu (bo w wszystko co robił "wkładał serce")
2)
-chwilowo pomijając temat który zaraz zacznę ...
- chciałabym żebyście najpierw dobrze się przyjrzeli całemu obrazowi dlatego podaję link do tego obrazu
(13x większego niż powyżej)
- (gdy już wam się otworzy link to kliknijcie raz na obraz aby go powiększyć )
-myślałam co można z niego wywnioskować i patrząc na całość stwierdziłam że obraz opowiada nam całe życie mj patrząc od lewej strony (z góry na dół) do prawej strony (z dołu na górę)
-mam takie wrażenie że główna postać mj jest w dwóch kolorach skóry
(lewa strona twarzy jest ciemniejsza niż prawa)....
i to by sie zgadzało, bo po lewej stronie MJ są sceny z życia ..jak był czarny, a po prawej jak był biały...
.....nieprawdaż ??? to by miało sens !!!
-bo niby dlaczego malarz nie pomieszał wszystkich scen ze sobą ,tylko idą one po kolei od lewej do prawej...???
-chce wam udowodnić że wszystko idzie po kolei i było bardzo dobrze przemyślane ...
-dlatego przeanalizujemy obie połowy po kolei...
3) ANALIZUJEMY POŁÓWKI ....
a) Lewa połówka w niewielkim przybliżeniu :
( większe przybliżenie całego obrazu w podanym linku w punkcie 2 )
- popatrzcie dobrze, jak po kolei idą strzałki !!!!
Opisze tylko główne rzeczy zaczynając od lewej strony (po kolei) :
>THE JACKSONS 5
>odejście MJ od "The Jacksons" (MJ z przodu >bracia wyraźnie z tyłu)
>"ON THE WALL" ( I solowa płyta po odejściu z zespołu)
>"THRILLER" ( II solowa płyta, dzięki której MJ się "wybił" )
>OGŁOSZENIE "KRÓLEM POPU" ( ukoronowanie na króla )
PS: Jak widać wszystko się zgadza.... !!! zobaczmy dalej.... !!!!
b) Prawa połówka w niewielkim przybliżeniu :
( większe przybliżenie całego obrazu w podanym linku w punkcie 2 )
- popatrzcie dobrze, jak po kolei idą strzałki !!!! ( bo jest ich więcej niż wcześniej )
Opisze tylko główne rzeczy poczynając od lewej strony (po kolei) :
>OGŁOSZENIE "KRÓLEM POPU" ( ukoronowanie na króla )
>NATYCHMIASTOWE ZAINTERESOWANIE MEDIÓW
( i MJ z teledysku do piosenki "Leave me alone" >>>tłumacz. "Zostawcie mnie w spokoju" )
>BRAMA NEVERLANDU ( kupno neverlandu )
>"BAD" ( III solowa płyta )
>"DANGAROUS" ( IV solowa płyta )
>"HISTORY" ( V solowa płyta )
>"BLOOD ON THE DANCE FLOOR" ( VI solowa płyta )
( remixy piosenek z płyty HISTORY + pare nowych )
>"GOSTHS" ( krótki filmik do piosenki z VI płyty )
>( tutaj powinna być płyta "INFANTIBLE" >>>tłumacz. NIEZWYCIĘŻONY
(ciekawe dlaczego jej nie ma na obrazie ??? )
> RODZĄ SIĘ DZIECI MJ ( 12 lat przerwy w karierze )
> "THIS IS IT " ( zapowiedź 50 pożegnalnych koncertów )
> "CIRQUE DU SOLEIL" ( cyrk słońca )
> SYPIĄCY SIĘ TRON NA SZCZYCIE GÓRY
- i znów wszystko się zgadza ..!!!
-ale zastanawiają mnie 2 rzeczy dlaczego na obrazie nie jest uwzględniona płyta "INFANTIBLE" ....?
-i dlaczego znalazła się tu ikona cyrku słońca ( blisko THIS IS IT ) ...???
- przecież w życiu MJ nie wydarzyło się JESZCZE nic z tym cyrkiem !!!
( jeśli nic się nie wydarzyło, to nie może to być ważną scena z życia MJ ... prawda ??? chyba logiczne??? )
( a więc coś w tym musi być...!!! >>> bo to się może dopiero wydarzyć !!! a to będzie coś wielkiego !!!!
coś na skalę światową !!! noi jak zapomnieć o czymś tak wielkim !!!!???? )
4) Jak już wszystko wyjaśnione krok po kroku,
to możemy przejść do tego o co mi chodziło od początku ...
( większe przybliżenie tej części obrazu w podanym linku w punkcie 2 )
-zajmiemy się teraz najistotniejszą dla nas częścią obrazu :
( prawym górnym rogiem )
>>( niepotrzebne rzeczy zamazałam żeby nie zawadzały ) :)
I znów zacznijmy od początku ( żeby wszystko było jasne )
-chodzi mi tu głównie o logo cyrku, które występuje na obrazie :
- identyczne prawda ???
- więc wszystko zaczyna nam się sklejać w jedno !!
> cyrk został umieszczony na obrazie, przedstawiającym 50 najważniejszych scen z życia MJ
> logo cyrku znajduje się za cieniem z THIS IS IT
( więc mogłoby to oznaczać, że cyrk następuje po THIS IS IT, a na razie jeszcze nic się nie "stało" )
> nie ma pokazanej śmierci
( w sensie... no sama nie wiem.... mógł namalować płaczących ludzi ,
smutek świata, ale z drugiej strony, to by przedstawiało sceny po śmierci ... :/ )
>jedno jest pewne że musi się coś wydarzyć z cyrkiem, bo inaczej po co by był na obrazie
( przemyślcie sobie to sami , po swojemu )
PS :
- może po prostu ja opisze to po swojemu ...
-co ja widzę na tym skrawku i jak to rozumiem ...ok?
>....a więc pierwsze na co zwracam uwagę to napis THIS IS IT
potem patrze na MJ z konferencji zapowiadającej pożegnalną trasę ....
>te dwie rzeczy są naniesione na cień MJ ( w pozie z prób THIS IS IT )
> palec cienia ewidentnie wskazuje na pomnik HISTORY ( tłumacz. historia )
>ponieważ wcześniej już powstał ten pomniki, wraz z odbytą trasą HISTORY
to mam takie osobiste wrażenie jakby palec cienia chciałby nam ponownie wskazać na historie
(przywrócić do historii, wrócić do historii ,stworzyć historie od nowa , znów powtórzyć historie )
>... ciekawe jest to ponieważ w zapowiedzi "CIRQUE DU SOLEIL " pojawia się takie hasełko
cytuję..[...] "Cirque du soleil powtórzymy historie od nowa, wraz z prawdziwą legendą ...."
> potem dostrzegam oficjalne logo cyrku ( to złote słońce ) z napisem CIRQUE DU SOLEIL
( ważne jest też to że logo cyrku jest za cieniem MJ ) >> mogłoby to oznaczać że cyrk ma nastąpić dopiero po THIS IS IT ... ale przecież THIS IS IT już w zasadzie się nie odbyło, ale były jego oznaki
(teraz trasa THIS IS IT została całkowicie skreślona i nie jest brana pod uwagę )
>a co do cyrku to pozostaje nam tylko czekać ... ( NA CUD )
> zastanawia mnie jeszcze ta góra , tron, latający mały MJ i bardzo jasno świecąca zorza polarna ...
>powyżej cyrku > góra ....(szczyt jego kariery )
>na szycie tron, na którym już spokojnie może zasiadać, a kiedy złamie się on pod jego ciężarem (śmierć)
>MJ wzleci do nieba ...jak Piotruś Pan, a wtedy zorza polarna zaświeci jaśniej niż kiedykolwiek ....
PS; ( gdzieś to czytałam, że jak odchodzi ktoś ważny ze świata to zorza świeci najmocniej a potem wygasa,
i znów świeci swym umiarkowanym światłem ...>> nie wiem czy to legenda czy nie, ale chce w to wierzyć ...)
>Dzięki za przeczytanie :***
>Pozdrawiam M&M
Najwieksze tajemnice śmierci ...[ tajemnicze filmiki ]
>wczoraj buszowałam po You Tube i napatoczył mi się taki dziwny filmik w 2 częściach
>filmiki przedstawiają momenty od podania śmiertelnej dawki propofolu przez prywatnego lekarza MJ
do pogrzebu
>całe te filmiki są dla mnie dziwne ...
>filmiki są z jakiejś serii przeróżnych filmów, które są tworzone po śmierci jakiejś sławnej osoby
>ten cykl filmów nosi nazwę ( Famous crime scenes ) >>> tłumacz.( Znane,słynne sceny kryminalne)
>tu akurat dotyczą one MJ, ale kogo byśmy nie wpisali w wyszukiwarkę to i tak wyskoczą filmiki z tej serii...
>muszę powiedzieć że są one bardzo dziwne, bo pomijając to co one przedstawiają :
to tak właściwie, nie wiadomo czy były nagrywane specjalnie (przez ucharakteryzowanych aktorów )
czy są autentyczne i faktycznie były nagrywane.... :\
( w co wątpię, dlatego podtrzymuje jednak ta pierwsza wersje ... :\ )
> oglądnijcie i zobaczcie sami co o tym myślicie .... :/
> Napiszcie w komentarzach co o tym myślicie, bo mnie się one ewidentnie "nie widzą".... :\
>Pozdrawiam M&M
środa, 9 marca 2011
JAK ZOSTAĆ KRÓLEM POPU ???!!! :D
-krótki artykulik co najciekawsze z naszych słynnych Wikipedii
Kolejnymi istotnymi rzeczami w całej sprawie, które wymagają dokładnego przeanalizowania są dwa dokumenty udostępnione do publicznej wiadomości po dniu 25.06.2009. Mowa oczywiście o akcie zgonu i testamencie Michaela Jacksona.Aby bezbłędnie odczytać owe papiery na początku musimy odpowiedzieć sobie na podstawowe pytania, czym właściwie jest akt zgonu i testament i jak powinny wyglądać oba prawidłowo sporządzone dokumenty. Zacznijmy od aktu zgonu.
Akt zgonu: jest to dokument wydawany przez urzędników państwowych (w każdym kraju organy te noszą inne nazwy), który określa datę, miejsce i przyczynę zgonu osoby zmarłej.Sporządza się go w celu, oficjalnego potwierdzenia śmierci, jest on również potrzebny do zorganizowania pogrzebu oraz używany przy wyliczeniach statystycznych. Przed wystawieniem aktu zgonu władze z reguły wymagają zaświadczenia, potwierdzającego od lekarza lub koronera w celu rzetelnego ustalenia tożsamości i przyczyny śmierci.
W Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii akt zgonu uważany jest za dokument dostępny publicznie, i w zasadzie każdy ma prawo wglądu w jego treść niezależnie czy jest spokrewniony w jakikolwiek sposób z osobą zmarłą czy też nie. Dlatego w przypadku ludzi sławnych akty zgonu często pojawiają się np. w prasie czy internecie.
W niektórych przypadkach zastrzega się jednak pewne części np. numery dokumentów denata, koronera itp, itd.
Hmm wracając do sprawy, w internecie pojawiły siętrzy wersje aktu zgonu Michaela Jacksona, ja natrafiłam na dwie, które różnią się od siebie w zasadzie tylko numerem kodu kreskowego. Pierwszy nosi numer: *109006163*, drugi: *172000042* trzeciej wersji nie udało mi się znaleźć chociaż wiadomo, że była dostępna. Co się z nią stało?, niestety nie jestem w stanie wyjaśnić.
kliknij na obrazek aby powiększyć !!!
Dokument o numerach: "109006163"
Dokument o numerach: "172000042"
Według mnie w każdym z tych dwóch wersji aktów jest wiele nieścisłości, i zaryzykuje stwierdzenie, że wszystkie są fałszywe. Za chwilę wyjaśnię, dlaczego tak właśnie sadzę.
Udało mi się natrafić na wzór aktu zgonu, jaki jest stosowany w Stanach Zjednoczonych, porównałam go z aktami zgonu Michaela i pierwsze, co rzuciło się mi w oczy to to, że na wzorze nie ma takiej rubryki jak „zawód wykonywany” w opisie, oraz kilku umieszczonych w internecie aktów zgonów osób anonimowych również nic takiego nie figuruje.
Na akcie Michaela, natomiast widzimy ewidentnie w podpunkcie, 17 w którym zamieszczono pytanie o zawód wykonywany przez większość życia. Hmm czyżby rodzina chciała bardziej podkreślić fakt, że mamy do czynienia z aktem zgonu Michaela Jacksona – króla popu?. - Na to wygląda. To jednak nie koniec zastanawiające jest również miejsce pochówku. Z tego, co widzimy na dole dokumentu, został on wystawiony dnia 7.07.2009 czyli w ten sam dzień, kiedy w hali Stamples Center w Los Angeles odbył się memoriał. Czy to nie dziwne, że został on wystawiony dopiero 12 dni po śmierci i właśnie w dniu memoriału?.
W końcu w punkcie, 40 jako miejsce pochówku podano cmentarz Forest Lawn, Memorial Park, niby wszystko się zgadza, tylko jedno, ALE, z tego, co sobie przypominamy dnia 7.07 nie, było jeszcze rozstrzygnięte gdzie zostanie złożone ciało Michaela. Owszem pojawiało się wiele spekulacji i brano pod uwagę Forest Lawn ale przecież do końca sierpnia nie pojawiła się ostateczna decyzję. W takim razie skąd ten wpis na akcie?,…. Kolejne jakże nurtujące pytanie. Spójrzmy dalej w punkcie 26 w rubryce, w której należy podać imię i nazwisko osoby, która udzielała informacji na temat śmierci i była obecna przy wystawianiu aktu zgonu. Kogóż podano?, tak siostrę La Toyę Jackson, tę samą osobę, która rozmawia z papugą, i widzi ducha Michaela w swoim domu. Czemu swoim imieniem i nazwiskiem nie sygnował tego dokumentu, ktoś bardziej wiarygodny?. Ja nie wierze w ani jedno jej słowo, więc w ten dokument również nie. W załączniku do wzoru amerykańskiego aktu zgonu jest dokładnie opisane, jakie dodatkowe informacje powinny być w tym dokumencie zawarte, mowa o dokładnej przyczynie zgonu, zdarzeniach prowadzących do śmierci (łańcuch wydarzeń chorób, urazów, powikłań prowadzących bezpośrednio do śmierci), wynikach autopsji jeśli, takowa została przeprowadzona, nałogi, i sposób zejścia. Wygląda na to, że musi to być długi, dokładnie wypełniony dokument. W przypadku Michaela znacznie uproszczono jego wersję. -w oczy rzucają się tez grube czarne paski na akcie zgonu mj które zakrywają jakieś informacje ale gry spojrzymy na obydwa widać ze na tym 2 jest więcej tych pasków niż na 1 to oznacza że te informacje co są zakryte na 2 zdjęciu to na 1 są widoczne ...
Przejdźmy teraz do informacji mniej oficjalnych, czyli podanych przez prasę, otóż rozpisywano się o tym, że lekarze i to zarówno doktor Murray jak i lekarze z ULAC nie chcieli podpisać swoim nazwiskiem aktu zgonu. To wszystko jest bardzo niespójne, po pierwsze, czemu specjaliści, którzy robią to praktycznie codziennie nie chcieli w tym przypadku podpisać tak istotnego dokumentu?, po drugie tyle dni po śmierci lekarze obecni przy zgonie mają podpisać akt?, czy nie jest to bardzo dziwne?.
Dyskutowano również o autentyczności wszystkich opublikowanych papierów. Stwierdzono, że to, co zostało przekazane opinii publicznej to tylko wersja informacyjne nie oryginał.
„this copy not valid unless prepared on engraved border displaying seal and signature of registrar”
czyli: ta kopia jest NIEWAŻNA bez pieczęci i podpisu sekretarza.
Zrozumiałe, tylko gdzie jest ta pieczęć?.
Ostatnia, jednak najbardziej szokująca rzecz, jaka jest związana z aktem zgonu Jacksona jest informacja podana notabene ponownie przez La Toyę Jackson. Chodzi o możliwość kupna kopii aktu zgonu Michaela Jacksona. W celu nabycia należy się zgłosić do Departamentu Zdrowia w Los Angeles. Dokument ten kosztuje 12 dolarów. Wspaniała pamiątka dla fanów nieprawdaż?. Ciekawe czy można było sobie wybrać jedną z dwóch lub trzech wersji, jaką chce się zabrać do domu???. Brak mi słów… Poświęćmy teraz chwilę testamentowi.
Czym jest testament wszyscy wiemy. Nie będę opisywać wzoru testamentu, ponieważ w każdym kraju wygląda jest on elastyczny i wygląda inaczej.Co do samego testamentu Michaela wypisze najistotniejsze informacje, które dany dokument zawiera. Testament został sporządzony dnia 7.07.2002 roku o godzinie 5 miejscowego czasu w Los Angeles. Według dokumentu cały majątek Jacksona ma zostać podzielony pomiędzy matkę Katherine Jackson, trójkę jego dzieci: Prince I, Paris i Prince II oraz organizacje charytatywne. Michael całkowicie pominął w testamencie swojego ojca Joe Jacksona i wykluczył byłą żonę Debbie Rowe. Wykonawcami testamentu zostali prawnicy Michaela: John Branca, John McClain oraz Barry Siege. Opiekę nad dziećmi ma sprawować matka Katherine Jackson w razie jej śmierci dzieci przejdą pod opiekę wieloletniej przyjaciółki Diany Ross. „Cały majątek przekazuję rodzinie. Chcę, by moimi dziećmi opiekowała się moja matka Katherine Jackson”. Artysta nie wspomniał w dokumencie o swojej woli, co do pogrzebu. To tyle, co do ogólnych informacji.
Rodzina a dokładniej bracia kwestionują prawdziwość dokumentu, podobno dnia 7.07.02 Michael nie przebywał w Los Angeles i nie mógł podpisać dokumentu. O co dokładnie chodzi czy rodzina jest wściekła na to, że Michael im nic nie zapisał, czy też o prawdę?. Mnie mimo wszystko dziwią te siódemki, wszędzie siódemki, testament 7.07.2002, akt zgonu 7.07.2009, memoriał 7.07.2009 a jak wiemy siódemka to ulubiona liczba Michaela, on wierzy w jej wyjątkowość i moc. Jeszcze jedno parafki stawiane przy każdej części spisanego dokumentu są jakieś dziwne, no chyba, że Michael nie przywiązywał do tak przyziemnych rzeczy większej uwagi i dokładności.
Osobiście nie wierze w numerologię jednak postanowiłam trochę poszperać. Okazało się, że całym życiem Michaela kierowała ta magiczna liczba. Na początku rok urodzenia gdyby zsumować liczby 19 + 58 wychodzi 77 dodatkowo Michael urodził się, jako siódme dziecko z dziewięciorga dzieci. Jego imię i nazwisko zawierają po 7 liter. Kilka jego piosenek utrzymywało się na szczytach największych list przebojów przez 7 tygodni. W teledysku do piosenki SCREAM Mike miał koszulkę z cyfrą 7 a sam teledysk kosztował 7 milionów dolarów . W końcu rzekoma śmierć (25 czerwiec) 2+5 = 7.
-uroczystości pogrzebowe (07.07.2009r.)
-wydanie aktu zgonu (07.07.2009.r)
Najprawdopodobniej Michael nie wybrał sobie tej daty bez przyczyny.
Spójrzmy jeszcze co w numerologii oznacza liczba "7":
Siódemki to myśliciele, chłonący wiedzę praktycznie z każdego źródła. Są to intelektualiści o refleksyjnym, badawczym umyśle, którzy nigdy nie przyjmują żadnego założenia, dopóki dokładnie nie przeanalizują sytuacji i nie wyciągną własnych wniosków. Nie lubią sugestii ze strony innych, przede wszystkim, dlatego, że uważają siebie za autorytet w każdej dziedzinie. Są wyczulone na niesprawiedliwość, ale nigdy nie powinny starać się o wyrównanie rachunków, gdyż każde tego typu posunięcie wróci do nich jak bumerang, raniąc je bardziej niż osoba, do której było skierowane. Siódemki mogą być znakomitymi naukowcami, nauczycielami, okultystami, pisarzami, ogrodnikami, wynalazcami, prawnikami, aktorami, analitykami i przywódcami religijnymi.
Sprawy uczuciowe - siódemki mają duże trudności w doborze odpowiedniego partnera i rzadko znajdują szczęście i stabilizację w związkach. Są bardzo uczuciowe, ale nie potrafią o tym mówić. Najodpowiedniejszym partnerem, jest 7, 4 i 9.
Siedmiokrotność, liczba 7, albo Siódemka jest najciekawszą i najbardziej tajemniczą pośród liczb podstawowych.
- no to tyle jeśli chodzi o naszą słynną 7 -dla mnie ta sprawa z aktami jest bardzo dziwna ...